Instagram już nie jest tylko zbiorem pięknych kadrów i inspiracji. Teraz wszyscy chcą edukować! O ile robią to prawdziwi eksperci – nie ma problemu. Pojawia się on jednak wtedy, gdy uczyć próbują nas osoby niekompetentne.
Nie podążajmy ślepo za wszystkimi influ-radami. To, że ktoś nazbierał mnóstwo obserwujących – nie czyni go od razu ekspertem. A wiedza? Doświadczenie? Narzędzia?
Dzisiaj chciałabym przytoczyć 10 rad, z którymi się nie zgadzam i które nie są… dla każdej z nas! Przestańmy udawać, że istnieje jedna prawda, której wszyscy muszą się trzymać. Moda to kreatywność, pasja, funkcjonalność i ludzie.
W ludziach tkwi potencjał, nie w szmatce z sieciówki!
- Musisz nosić biel! Nie, nie musisz. Nie każdy lubi, może i chce nosić biel.
- Monochromatycznie = z klasą. OK, również. Ale nie tylko! Klasa jest w Tobie, nie w kolorze ubrań.
- Drogie kolory dodadzą Ci stylu. Nie ma czegoś takiego jak drogie kolory, niektóre po prostu wyglądają lepiej, niekoniecznie “drożej”.
- Trendy są blee. Nieprawda! Nie musisz być niewolnicą trendów – możesz czerpać z nich to, co dla Ciebie najlepsze.
- Garderoba kapsułowa to określona lista określonych ubrań. Nie odhaczaj listy podanej przez influencerki, stwórz swoją! Każda z nas potrzebuje innej bazy.
- Garderoba kapsułowa to biel, czerń i beż. Absolutnie nie! Twoja baza to ubrania, kolory i fasony, które są idealne dla Ciebie, nie narzucaj sobie czegoś, co noszą inni.
- Zamienniki są obowiązkowe, jeśli nie stać Cię na oryginał. OK, wzdychamy do topowych projektów ALE nie musimy za wszelką cenę dążyć do tego, aby nasze ubrania czy dodatki – były łudząco podobne do oryginałów. Baw się modą, nie kopiuj!
- Musisz mieć określony styl. Preppy? Old money? Trendy? Minimalistycznie? Nie, nie musisz mieć jednego określonego stylu. Miej swój styl, po swojemu!
- Drogo znaczy stylowo. O nie, zdecydowanie nie! Jeśli już mnie znacie – wiecie, że jestem przeciwna tym wszystkim hasłom “wyglądaj drogo”. Stylowa możesz być, mając dwie sukienki w szafie. Nie musisz naśladować innych, najczęściej w zupełnie innej sytuacji finansowej, niż Ty.
- Dużo, często, nadążaj! Nie musisz nadążać. Wszyscy noszą teraz kardigan marki X? Nie musisz go mieć. Nie musisz być jak wszyscy. Tak jest ze wszystkim. Takie fale pojawiają się – by zaraz zniknąć. Nie musisz nosić tego, co noszą wszyscy w danym momencie.
Tak naprawdę… mogłabym dopisać jeszcze 30, a może i więcej, takich pseudorad, którymi jesteśmy na co dzień atakowane. Nie daj sobie wmówić, że wyglądasz za mało basicowo, za tanio, za kolorowo, za mało jakoś tam. Ty już jesteś jakaś tam, jedyna w swoim rodzaju. Nie musisz dobierać do tego otoczki, żywcem ściągniętej z innej osoby.
Żyjemy w nadmiarze inspiracji, nauczmy się je selekcjonować pod swoje potrzeby.