Sezon weselny w pełni! Co to oznacza? Dokładnie to, że social-media zasypywane są weselnymi stylizacjami, tymi mniej i tymi bardziej udanymi. Wydawać by się mogło, że nie ma tu zbyt wiele możliwości błędu, w rzeczywistości jednak… jest ich ogrom!
Jakie błędy popełnianym najczęściej, gdy mowa o stylizacji na ślub i wesele?
- Zbyt wytwornie. Ślub i wesele, które zwykle rozpoczynają się w środku dnia – nie są odpowiednim miejscem na suknie wieczorowe, balowe, przypominające te stworzone na czerwony dywan.
- Zbyt zwyczajnie. Tutaj z kolei przesada w drugą stronę. Trampki i dżinsy? Absolutnie nie.
- W przebraniu. Czasami stawiamy na takie stylizacje, a do tego makijaż, fryzurę, detale – że nie sposób nas rozpoznać. Masz podkreślać swoją urodę, nie zakrywać maską i przebraniem w zupełnie innym stylu.
- Przesadzony makijaż. I znów: urodę podkreślamy, nie zakrywamy!
- Przesadzona fryzura. Moda na utrwalone kopuły już – na szczęście! – dawno minęła, niestety jednak nadal można jeszcze takie spotkać na imprezach. Naturalne uczesanie, naturalnie utrwalone, bez efektu sztuczności – tutaj jesteśmy na TAK!
- Nadmiar biżuterii. Nie obwieszajmy się niczym bożonarodzeniowa choinka. Z wyczuciem!
- Tandetna biżuteria. Lepiej nie włożyć nic, niż postawić na coś, co z daleka woła o swojej bylejakości.
- Niedopasowana bielizna. Silikonowe ramiączka? Nie! Ramiączka biustonosza tuż obok ramiączek sukienki? Nie! Biustonosz dopasowujemy zawsze do sukienki. To bielizna, nie ma prawa być widoczna.
- Zbyt obcisła sukienka. Dopasowana? Jestem na tak, jeśli do Ciebie pasuje. Ale zbyt obcisła – absolutnie nie!
- Zbyt krótka sukienka. Zawsze zwracaj uwagę na to, czy możesz swobodnie tańczyć, schylać się, czy Twoje nogi wyglądają w niej atrakcyjnie, czy czujesz się komfortowo – długość ma naprawdę duże znaczenie!
- Zbyt wiele odkrytego! Tutaj warto przypomnieć sobie zasadę odkrywania jednej strefy. Przykład? Jeśli decydujemy się na odkryte plecy – z przodu już odpuśćmy sobie duży dekolt. Jeśli wybieramy długość mini i odkrywamy nogi – odpuśćmy sobie z kolei wielkie dekolty. Równowaga i wyczucie to podstawa!
- Nieodpowiednio dobrane buty. Niepasujące do stylizacji – to po pierwsze. Niepasujące do naszej sylwetki – to po drugie. Niepasujące do naszego komfortu – to po trzecie. I na tym ostatnim się zatrzymajmy. Doskonale rozumiem potrzebę komfortu, jestem za! Nie wkładaj butów, w których nie umiesz chodzić, w których jest Ci niewygodnie, po prostu! Piękne buty mogą być wygodne, wystarczy je odpowiednio wybrać.
- Stylizacja na jeden raz. Nie sil się na zakup czegoś tylko na jedną okazję. Wybierz coś, co jeszcze niejednokrotnie wykorzystasz, niekoniecznie na wesela.
- Dopasowanie do partnera. Nie, partner nie musi mieć krawata w kolorze Twojej sukienki. To mit! Twój partner to odrębny byt, który zasługuje na własną stylizację. 🙂
- Biała, czarna, lub czerwona sukienka. I tutaj nie zdradzę nic więcej – zapraszam na kolejny artykuł, w którym pochylę się nad tym tematem!