Jak zrobić przegląd szafy po zimie?

Zimą nosimy najwięcej warstw. Zimą nosimy – zazwyczaj – najwięcej ubrań. Bo zakładamy top, na to koszulę, na to jeszcze sweter i oczywiście – płaszcz lub kurtkę. Oczywiste więc jest, że gdy tylko zima się kończy, chcemy te ubrania pochować jak najdokładniej, aby nam miejsca nie zajmowały. Jak zrobić dobry przegląd szafy po zimie?

Jaki to jest “dobry”? Przede wszystkim skuteczny. Taki, który pozwoli Ci nie tylko posegregować i pochować ubrania, ale również zaplanować przyszły sezon już w tym momencie. O tym, dlaczego to ważne – dowiesz się w kolejnych akapitach.

Jak zacząć przegląd szafy po zimie?
Jak każdy inny!

Wyjmujesz wszystko z szafy i oceniasz każdą rzecz z osobna, z tą różnicą, że tutaj mamy odrobinę więcej pytań do zadania:

  1. Czy jest w dobrym stanie?
  2. Czy rozmiar pasuje?
  3. Czy lubię tą rzecz?
  4. Czy nadaje się tylko i wyłącznie na zimę?
  5. Czy będę to nosić w przyszłym roku?
  6. Czy wymaga jakiegoś działania, typu krawcowa, pralnia, szewc?

I teraz po kolei! Pytania 1, 2 oraz 3 – są dość oczywiste i tutaj nie potrzebujemy chyba tego dodatkowo opowiadać, na wszelki wypadek odsyłam do: artykuł o przeglądzie szafy lub e-book o przeglądzie szafy.

Pytanie nr 4 – i tutaj chciałabym powiedzieć: no właśnie! Często zbyt zerojedynkowo traktujemy ubrania i zakładamy, że skoro kupiłam to na zimę – można nosić tylko zimą. Nie próbujemy nawet znaleźć pomysłu na takie ubranie. A teraz spójrz! Kupiłaś sobie w tym roku obłędny kardigan. Wełna, niesamowite guziki, nosisz go wciąż i wciąż. Ciepło, przyjemnie, w Twoim stylu. I teraz następuje taki moment przeglądu szafy, a Ty wkładasz ten kardigan do pudła z zimowymi rzeczami. Ale zaraz, zaraz! Możesz nosić go wiosną również! Możesz go nosić nawet latem – jako okrycie wierzchnie na sukienkę wieczorem. Widzisz…?

Oczywiście, zimowego płaszcza nie będziesz nosić latem. Ale cienkie golfy, kardigany, sukienki z długim rękawem, ubrania dzianinowe – to wszystko może zostać w szafie na kolejne, cieplejsze miesiące.

Pora na pytanie nr 5, czyli jeszcze trudniejsze! To jest ten moment, w którym musisz być szczera sama przed sobą i uczciwie przyznać, czy w ogóle jest szansa, że w przyszłym roku to założysz? Nie ma najmniejszego sensu przechowywać przez cały rok rzeczy, których nigdy więcej nie założysz.

Punkt 6 – oczywiste, a jednak nie do końca… Ubrania i buty naprawiamy tuż po sezonie, nie przed rozpoczęciem nowego! Czyli teraz zanosimy płaszcze i kurtki do pralni, teraz naprawiamy oraz zabezpieczamy buty, teraz pierzemy. Wraz ze startem nowego sezonu – wyciągniemy zadbane, gotowe do noszenia, rzeczy. Dodam również, że czyste, zadbane i dobrze przygotowane ubrania oraz buty – o wiele lepiej znoszą przechowywanie, dzięki czemu też dłużej będą nam służyć.

 

Sprawdź: przegląd szafy on-line!

1 comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *